Trwa polityczna szopka zwana kampania wyborczą. Zarząd Prawa i Sprawiedliwości przypomniał sobie, że poprzednie wybory rozstrzygali na ich korzyść m.in. rolnicy i nagle dokonali zwrotu ws. importu zbóż z Ukrainy. Wcześniej zapewniali, że ziarno zza Buga nie wyrządzi szkody polskim rolnikom, a zboże trafi do ludności w krajach potrzebujących. Europosłowie PiS nie przewidzieli konsekwencji swoich czynów i aż trzykrotnie popierali liberalizację handlu z Kijowem.
Jak przypomniał w mediach społecznościowych poseł Krzysztof Bosak z Konfederacji, w tym roku rząd i europosłowie PiS aż trzy razy popierali w UE rozporządzenie o liberalizacji handlu z Ukrainą, które rzekomo zwalczają:
- 28.04.2023 na COREPER - posiedzeniu przygotowawczym do Rady UE - ambasador Sadoś nie zgłosił sprzeciwu wobec projektu rozporządzenia,
- 9.05.2023 w Europarlamencie europosłowie PiS głosowali „ZA” rozporządzeniem,
- 25.05.2023 na Radzie UE podczas ostatecznego zatwierdzenia rozporządzenia przedstawiciel polskiego rządu nie głosował przeciw.
To może wyjaśniać dlaczego w tym roku rząd i europosłowie PiS aż trzy razy popierali w UE rozporządzenie o liberalizacji handlu z Ukrainą, które rzekomo zwalczają:
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 20, 2023
🛑 28.04.2023 na COREPER - posiedzeniu przygotowawczym do Rady UE - ambasador Sadoś nie zgłosił sprzeciwu wobec… https://t.co/2ixa8mgveo