- Rolnicy czekali do ostatniej chwili - żeby PiS złożył pewne propozycje dotyczące sytuacji ekonomicznej, a nie rozdawania pieniędzy. Wzmocnienia pozycji rolników w tzw. łańcuchu żywnościowym, czyli to jest kwestia ucywilizowania reguł skupu produktów od rolników, to jest kwestia pewnej dominującej pozycji sieci supermarketów, które powinny być przymuszone do tego, żeby w większym stopniu szanować dostawców. Tego oczekiwano, a nie tylko mówienia o dotacjach. I dlatego wielu rolników od PiS się odwróciło – wyjaśnia Jan Krzysztof Ardanowski przyczyny niższego poparcia rolników dla PiS-u.
- Bardzo wielu zagłosowało nogami i nie poszło na wybory. To sprawiło, że w tym obszarze wiejskim można było myśleć o kilku dodatkowych procentach, które były istotne - stwierdził Ardanowski w porannej wypowiedzi dla RMF FM.
- Kolejnym powodem, który spowodował odpływ elektoratu wiejskiego od Prawa i Sprawiedliwości było nieopublikowanie listy firm, które zarabiały na sprowadzaniu ukraińskiego zboża do Polski. To jest jedna z przyczyn, które sprawiły, że wieś nie ufała PiS-owi. Bo z jednej strony te obietnice dotacji do wszystkiego, które na wsi zaczęły już wywoływać wręcz irytację, a drugiej strony wielu rolników zwracało uwagę, że niepokój i niepewność i podejrzliwość pozostała, bo gdyby została opublikowana lista importerów, ludzie by zauważyli, że jest to otwarte pokazanie, kto zarobił na imporcie zboża z Ukrainy. A miliardy na tym firmy zarobiły - mówił Ardanowski na antenie RMF FM.
Natomiast jeśli się tego nie publikuje, to jest podejrzenie, że PiS jest w to w jakiś sposób umoczony. Te firmy pewnie ze wszystkimi były powiązane. Natomiast utrzymywanie tego w tajemnicy, również podważyło zaufanie do PiS-u. Tych błędów jest zapewne więcej. Zwracałem uwagę również na to, jakie działania należy podejmować, kiedy ten import zboża z Ukrainy w sposób nieopanowany niszczył polski rynek. Trzeba było szybko reagować, ale nawet jeśli ta reakcja była za późna, to trzeba się uderzyć w piersi i to naprawić - dodał były minister rolnictwa w rozmowie z RMF FM.
Źródło: RMF FM