kojs

kps

CenyRolnicze
24 września 2024, Wtorek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.8300 EUR EUR - 4.2668 GBP GBP - 5.1237 DKK DKK - 0.5722
Archiwum


23.09.2024 13:54 DRÓB, cena tuszki hurt: 8,30-8,80 zł/kg, średnia: 8,52 zł/kg (na podstawie informacji z 13 ubojni)

20.09.2024 MATIF: pszenica GRU24: 216,00 (+0,12%), kukurydza LIS24: 201,75 (+0,62%), rzepak LIS24: 462,75 (-0,32%)

20.09.2024 KUPIĘ 500 WARCHLAKÓW DUŃSKICH, 25 kg, warmińsko-mazurskie, ełcki, 19-335, tel.: 519 815 313

20.09.2024 SPRZEDAM 50 T PSZENŻYTA, trans. rolnika, pomorskie, człuchowski, 77-300, tel.: 508 230 778

Dodaj komunikat

modele rolnicze

modele rolnicze

J.K. Ardanowski: Rolnictwo powinno być wyłączone z politycznego okładania się cepem

Redakcja
ardanowski, polityka

- Irytowała mnie w pewnych momentach agresywność tej kampanii wyborczej. I to w wykonaniu każdej ze stron. Uważam, że trzeba szukać sojuszników, a ludzi zdroworozsądkowych namawiać do współpracy. Nie traćmy niepotrzebnie energii na wyzwiska, wzajemne opluwanie się i walenie cepem politycznym po głowach – nawołuje były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.

 

- Szukajmy skutecznie tego, co jest realne do wspólnego zrealizowania. Szukajmy kompromisów w imię wspólnego dobra. Oczywiście nie mówimy tu o najważniejszych kwestiach ideowych, choćby takich, jak ochrona życia. Ciężko przecież znaleźć tu kompromis pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami aborcji, do których zresztą i ja sam zdecydowanie się zaliczam – powiedział Ardanowski w rozmowie z portalem fronda.pl.

 

- Natomiast uważam i mówiłem o tym głośno przed wyborami, co zresztą nie każdemu w PiS się podobało, że sprawy polskiego rolnictwa powinny być wyjęte z jakiegokolwiek wzajemnego agresywnego okładania się przez obie strony sporu politycznego. W rolnictwie bowiem efekty pewnych działań często są odroczone w czasie. Na wsi pewne procesy przebiegają zdecydowanie wolniej aniżeli w innych działach polskiej gospodarki. I tu trzeba szukać dialogu i porozumienia ze wszystkimi opcjami politycznymi, a nie skupiać się wyłącznie na wyciąganiu przysłowiowemu Sawickiemu, że coś tam, kiedyś tam powiedział czy zrobił – sugeruje były minister w wywiadzie dla Frondy.

 

- Sugerowałem w czasie kampanii wyborczej, żebyśmy bardziej skupili się w PiS na przedstawianiu własnego programu oraz byśmy potrafili odważnie przyznać się do popełnionych błędów, jeśli takie były, a były. Zależało mi bardzo, żebyśmy potrafili pokazać, iż mamy gospodarcze i ekonomiczne pomysły na polską wieś i polskie rolnictwo, a nie tylko doraźne rozdzielanie dotacji. Nie chciano jednak słuchać moich uwag, co jak już wcześniej wspomniałem mogło się przełożyć na utratę poparcia co najmniej kilku procent wyborców na polskiej wsi w ostatnich wyborach, a w efekcie na końcowy wynik wyborów. Uważam również, że w obecnej sytuacji najgorsze, co mogłoby uczynić PiS to stać się totalną opozycją wobec nowego obozu władzy. Trzeba bowiem wspierać rozsądne projekty dla Polski. A także proponować własne korzystne rozwiązania, które wzmacniają bezpieczeństwo naszego kraju, również to żywnościowe i dają stabilizację polskiemu rolnictwu. Na pewno wiele udało nam się zrobić, choć popełniliśmy też poważne błędy. Cieszę się z mojego osobistego wyniku uzyskanego w tych wyborach, bo on utwierdził mnie w przekonaniu, że polscy rolnicy nadal mi ufają. Ale martwię się o Polskę – wyznał polityk PiS w rozmowie z portalem fronda.pl. 

 

 

Źródło: fronda.pl

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu