PSL nie chce teki ministra rolnictwa? Wszystkie decyzje i tak zapadają w Brukseli

Zdaniem Marka Sawickiego, PSL nie będzie chciało teki ministra rolnictwa. Dlaczego? Bo w rolnictwie wszystkie decyzje zapadają w Brukseli i nie ma sensu się pakować w ten resort.

 

- 70 proc. rolników jest za Prawem i Sprawiedliwością, 10 proc. za Polskim Stronnictwem Ludowym i niewiele mniej za Koalicją Obywatelską. Z siedmioletnich doświadczeń bycia ministrem rolnictwa dziś wiem, że główne kwestie dotyczące rolnictwa rozgrywają się w Brukseli, a nie w Polsce. Dlatego minister rolnictwa powinien mieć bezwzględne i jednoznaczne poparcie premiera, ministra finansów, a przede wszystkim ministra spraw zagranicznych. Jeśli ktoś bierze tamte funkcje, to również powinien zainteresować się sprawami rolnictwa i wziąć odpowiedzialność za rolnictwo, żeby ta triada: minister spraw zagranicznych, premier i minister rolnictwa funkcjonowała w kraju i w Brukseli – powiedział na antenie Radia Wnet były minister rolnictwa, Marek Sawicki.

 

 

Zdaniem @SawickiMarek PSL nie będzie chciało teki ministra rolnictwa. Dlaczego?
Bo w rolnictwie wszystkie decyzje zapadają w Brukseli. I nie ma sensu się pakować w ten resort.
Tak w kontekście centralizacji UE. pic.twitter.com/LaKe7nTLjg

— Łukasz A. Jankowski (@LAJankowski) October 25, 2023