- Jeśli od 20 lutego wszystkie drogi zostaną zablokowane przez Polaków, koszty logistyki ukraińskich firm importujących wzrosną 2,5-krotnie. Nastąpi znaczne opóźnienie dostaw towaru, co spowoduje wzrost kosztów do 40-50 mln UAH miesięcznie – informuje agroportal.ua.
Powyższe wyliczenia zaprezentowała Olena Vdovichenko, dyrektor generalna Metro Ukraine, podczas wydarzenia Global Outlook zorganizowanego przez European Business Association. - Takich obliczeń dokonaliśmy na przykładzie poprzedniego strajku. Pod warunkiem, że komponent importowy będzie na poziomie 20-25%. Ale są inne biznesy, w których ten element jest większy – powiedziała Olena Vdovichenko.
Według niej towarów z importu nie zabraknie, ale taka sytuacja będzie skutkować wzrostem cen. Olena Wdowiczenko dodała, że jeśli chodzi o długość transportu, firma przeprowadziła już eksperyment: nie przewożą towaru samodzielnie, jak poprzednio, ale czekają, aż kilku graczy złoży się na pociąg. - Taki schemat transportu trwa do 50 dni. I nie mówimy już o imporcie ultraświeżej grupy towarów – powiedziała.
Źródło: agroportal.ua