Ciągnik z przyczepą pełną kukurydzy wylądował w rowie. Kierowca w szpitalu

65-latek kierując ciągnikiem rolniczym z naczepą załadowaną kukurydzą w Górze Grabowiec (woj. warmińsko-mazurskie) stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

 

Do wypadku drogowego z udziałem kierującego ciągnikiem rolniczym doszło w środę w miejscowości Góra Grabowiec. Na miejscu zdarzenia pracowały służby ratunkowe - policjanci, strażacy z Zamościa oraz okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych oraz załogi karetek pogotowia. 

 

Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący ciągnikiem rolniczym z naczepą, w której znajdowała się kukurydza poruszał się od Grabowca w kierunku Góry Grabowiec. Na mokrej nawierzchni jezdni stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, gdzie ciągnik przewrócił się na bok.

 

65-letni mieszkaniec gminy Trzeszczany, który kierował ciągnikiem, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że kierujący był trzeźwy. 65-latek jechał sam.

 

 

Źródło/zdjęcie: KPP Olecko