Po gwałtownych wzrostach cen soi, spowodowanych prognozami mniejszych zbiorów na świecie, nadszedł czas na lekkie korekty w dół. Tona soi na giełdzie w Chicago staniała i kosztuje dzisiaj blisko 1500 złotych
Wg informacji zebranych w dniu 18 stycznia br. w firmach nawozowych na terenie całego kraju, ceny nawozów niestety regularnie zwyżkują i raczej nic w najbliższym czasie nie zapowiada zmiany tego trendu, a wręcz jego nasilenie. Wydawałoby się to normalnym zjawiskiem w drugiej połowie lutego i w marcu, kiedy punkty sprzedaży nawozów zaczynają być wręcz oblegane przez kupujących.
Po spokojnym poniedziałku (święto w USA) wczoraj notowania zbóż i rzepaku wyraźnie rosły. Już tylko 0,25 euro zabrakło we wtorek by rzepak (najbliższy termin dostawy) osiągnął poziom maksymalnej ceny z marca 2008 roku. Notowania złotego podlegały niewielkim wahaniom w oczekiwaniu na spodziewaną dziś decyzję RPP o podwyższeniu stóp procentowych.
Ruszyły prace nad powołaniem Unii Drobiarstwa Polskiego. Ma być to ważny krok w stronę tak oczekiwanej konsolidacji branży i stabilizacji rynku.W skład Unii wchodziliby nie tylko hodowcy czy przetwórcy, ale także inne firmy działające na rzecz branży. I choć pomysł takiej konsolidacji nie jest niczym nowym, dziś nabiera nowego znaczenia.
Jest szansa, że w tym roku Polska podwoi eksport mięsa na Wschód. I to nie tylko pobożne życzenia branży, ale całkiem realna rzeczywistość. Tym bardziej, że rok rozpoczął się obiecująco.
Od wielu tygodni drożeje zboże. Cena pszenicy przekroczyła już 900 zł za tonę. A ponieważ branży piekarniczej skończyły się zrobione jesienią zapasy mąki więc piekarze kupują ją już po nowych, wyższych cenach. Ale te od początku roku wzrosły o ponad 25 procent. I to na pewno nie koniec. Skutki już da się odczuć w sklepach.
Z początkiem tygodnia notowania kontraktów towarowych na rynku europejskim przebiegały wczoraj w spokojnych nastrojach. Paryska kukurydza zatrzymała się na poziomie z piątku, pszenica i rzepak umocniły się nieznacznie, zyskując po 0,3%. Z powodu święta (Dzień M.L.Kinga) nieobecni byli wczoraj inwestorzy z USA. Rynek walutowy czeka na jutrzejszą decyzję Rady Polityki Pieniężnej.
Niepewność – to słowo, które najlepiej opisuje to, co teraz dzieje się na zbożowym rynku. Kapryśna aura sprawia, że eksperci są zmuszeni do wprowadzania kolejnych korekt szacunków zbóż. A im niższe liczby padają w raportach, tym wyższe ceny zagrzewają miejsce w giełdowych notowaniach. Nie inaczej jest i w tym tygodniu.
Cena rzepaku działa na wyobraźnię. Ledwie zaczął się styczeń, a część producentów juz skusiła się na podpisywanie umów kontraktacyjnych. Obawy o to, jak rozwinie się sytuacja, są zbyt duże, aby zwlekać więcej.
Zdaniem ministerstwa rolnictwa powódź w Australii podtrzyma wysokie ceny ziarna. Na rynku polskim tylko kwestią czasu jest kiedy pszenica konsumpcyjna przebije psychologiczną barierę 1000 złotych za tonę. Skala kataklizmu jest widoczna gołym okiem. Pod wodą znalazły się ogromne połacie upraw pszenicy, których Australia jest znaczącym światowym producentem.
Sytuacja na rynku giełdowym zbóż i oleistych nieco się zróżnicowała po ubiegłotygodniowym raporcie USDA. Opublikowany raport był wsparciem dla dalszych wzrostów notowań kukurydzy i soi (najniższe od czterech lat zapasy globalne kukurydzy, susza w Ameryce Południowej oraz rosnąca produkcja etanolu). Sporo pozytywnych informacji dotyczyło pszenicy i w tym przypadku obserwowaliśmy spadki cen. Niespodziewanie zwiększono prognozy globalnych zapasów pszenicy oraz wzrost zasiewów w USA o ok. 10% r "r i w Indiach.
Wielka wyprzedaż w Agencji Nieruchomości Rolnych. Tylko w tym roku na przetargach zostanie wystawionych ponad 200 tysięcy hektarów gruntów rolnych. Dochody z ich sprzedaży mają grubo przekroczyć 2 miliardy złotych.
Ceny skupu kurczaka brojlera uzyskane w poniedziałek – 17.01.2011 z ubojni oraz innych źródeł krajowych, wahają się w granicach; od 3,00 do maksymalnie 3,60 zł "kg (netto). W porównaniu z sytuacją sprzed tygodnia, ceny obniżyły się średnio o 0,20 – 0,30 zł za kilogram.
Ceny skupu tucznika uzyskane w poniedziałek – 17.01.2011 z ubojni, zakładów mięsnych oraz innych źródeł krajowych, wahają się w granicach: od 3,20 do maksymalnie 3,75 zł "kg (netto). W porównaniu z sytuacją sprzed tygodnia, ceny u tych samych odbiorców obniżyły się średnio o 0,25-0,30 zł za kg żywca.
Ceny zbóż szaleją. Od dwóch tygodni stale drożeje mąka. Teraz czekają nas podwyżki cen pieczywa i makaronów - i to duże podwyżki.Panikę na rynku zbożowo-młynarskim mamy wówczas, kiedy brakuje zboża konsumpcyjnego i nie ma gdzie go dokupić. Dokładnie tak jest teraz.
Dla hodowców wyjątkowo drogie zboża przy wyjątkowo tanich świniach to prawdziwy dramat. U pośredników stawki poniżej 3 złotych stają się powoli normą. Za dowiezione do zakładów zwierzęta można dostać maksymalnie 3 i pół złotego.
Pszenica tanieje, ceny kukurydzy idą w górę - tak wyglądają najnowsze światowe trendy. Jednak rynek w Polsce za tą modą nie podąża. Podąża za podwyżkami, które niekoniecznie mają uzasadnienie.
Podczas czwartkowej sesji na europejskim rynku pojawiły się nieznaczne spadki. Wyjątek stanowiła paryska kukurydza, która umocniła się tego dnia o kolejne 4 euro "tonę. Zboża i oleiste za oceanem kontynuowały wzrosty. Wczorajsze znaczne osłabienie się dolara wobec euro na rynkach finansowych ddatkowo wspierało notowania terminowych kontraktów towarowych na rynku amerykańskim. Chicagowska kukurydza i pszenica zyskały odpowiednio 1,8% i 1,7% Złoty umacnia się od kilku dni głównie wobec dolara i franka korzystając z osłabienia się amerykańskiej waluty.
Ubiegły rok zakończył się wzrostami, a styczeń tylko ten trend pogłębia. Na giełdach towarowych kolejne rekordy biją notowania soi, rzepaku i olejów jadalnych.
W nadchodzącym tygodniu (17.01.-23.01.) notowania cen świń rzeźnych w Danii za wbc klasy E pozostaną na tym samym poziomie co w bieżacym tygodniu br., czyli 9,00 DKK (4,66 zł wg NBP z dnia 13.01.2011, 1 DKK= 0,5183 zł). Jednakże z powodu umocnienia się złotego względem korony duńskiej, realna cena obniży się o 0,06 zł kg z 4,72 zł kg do 4,66 zł kg. Dane z dwóch największych duńskich koncernów mięsnych: Danish Crown oraz TiCan (wg Danish Meat Association).