Czy europejski sektor trzody chlewnej doczeka się szczepionki na ASF? Na razie nic tego nie zapowiada…

W poniedziałek Giovanni Filippini, nadzwyczajny komisarz ds. ASF we Włoszech, poinformował włoską agencję prasową ANSA o „złożonej” sytuacji, w której odnotowano 18 ognisk w Lombardii, 5 w Piemoncie i 1 w Emilii-Romanii. Podczas gdy władze wprowadzają ograniczenia w transporcie i nakazują odstrzał, Komisja Europejska informuje, że ​​naukowcy zmagają się z opracowaniem bardzo potrzebnej szczepionki, która pozwoli na wyeliminowanie choroby. 

 

- Konsekwentnie inwestowaliśmy i konsekwentnie ponosiliśmy porażki – powiedział w środę Paco Reviriego Gordejo, kierownik jednostki w Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (DG SANTE) Komisji ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Parlamentu Europejskiego. Według Reviriego ASF to szczególnie złożony wirus, który „nie ma nic wspólnego” z poprzednimi wyzwaniami związanymi ze szczepieniami, takimi jak COVID u ludzi czy wścieklizna u zwierząt. - Nasza nauka nie osiągnęła jeszcze takiego poziomu, który pozwalałby nam na stworzenie szczepionki bezpiecznej i skutecznej – dodał. 

 

 

W zeszłym roku Wietnam stał się pierwszym krajem na świecie, który zatwierdził szczepionkę przeciwko pomorowi świń. Jednak kilka miesięcy później Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (WOAH) stwierdziła, że ​​producent nie udostępnił wystarczającej ilości danych organom międzynarodowym. Zapytany o możliwość importu wietnamskiej szczepionki do UE, Reviriego wyraził sceptycyzm co do tego, czy spełni ona standardy UE.

 

Konsorcjum Szynki Parmeńskiej, które reprezentuje interesy producentów słynnej włoskiej chronionej nazwy pochodzenia (PDO), poinformowało, że konsumenci już odczuwają ekonomiczne konsekwencje choroby. - Ceny wędlin gwałtownie rosną, a winę ponosi pomór świń – powiedzieli we wtorek (3 września) przedstawiciele Konsorcjum przedstawiciele konsorcjum krajowej agencji informacyjnej Adnkronos, wskazując na spadek pogłowia zwierząt. 

 

Aby powstrzymać chorobę, zakażone lub zagrożone świnie muszą zostać wybite. Bernard van Goethem, dyrektor ds. zarządzania kryzysowego w DG SANTE, był jednoznaczny w swojej interwencji w komisji AGRI w środę.  - W gospodarstwie, w którym choroba się rozprzestrzeni, sto procent świń zginie – podkreślał. Według włoskiego konsorcjum, od początku roku choroba ta spowodowała ubój około 50 tysięcy świń. 

 

Włoskie stowarzyszenie hodowców trzody chlewnej ostrzega, że ​​podobnie jak miało to już miejsce w przypadku niemieckiej wieprzowiny skierowanej do Chin, eksport włoskiej wieprzowiny do Chin, Japonii i niektórych krajów amerykańskich został zablokowany.

 

 

Źródło: euractiv.com