Na niemieckim portalu Agrarheute.de opublikowany został artykuł informujący o wirusie ASF migrującym za zachód Europy. Niemcy są największym producentem wieprzowiny i strategicznym graczem na rynkach międzynarodowych, dlatego pomoru świń boją się nasi zachodni sąsiedzi jak ognia.
Niemcy na bieżąco śledzą sytuację w Polsce, na Białorusi, Łotwie, Litwie, w Estonii, a także ostatnie przypadki padłych dzików w Czechach.
Niemiecki portal branżowy przypomina, że od stwierdzenia pierwszego przypadku ASF w Gruzji w 2007 roku, wirus dotarł także do: Armenii, Azerbejdżanu, Rosji, Białorusi, na Ukrainę i do Mołdawii.
- Afrykański pomór świń kończy się prawie zawsze śmiercią zarażonych zwierząt. Wprowadzenie wirusa do Niemiec miałoby poważne konsekwencje dla zdrowia naszego dzikiego i krajowego pogłowia trzody chlewnej i produkcji rolnej - piszą dziennikarze Agrarheute.de.
Opracowanie: Ewa Wójcik