Razem z poprawką, zgodnie z którą ziemię rolną będą mogły nabywać także związki wyznaniowe, sejm przyjął wczoraj ustawę zmieniającą zasady obrotu nieruchomościami rolnymi. Za głosowało 233 posłów, przeciwnych było 195, natomiast 18 osób wstrzymało się od głosu.
Wokół nowej ustawy narosło wiele kontrowersji. Nowe zasady nie wszystkim są na rękę. Rolnicy pod szyldem PSL byli nawet w Warszawie, aby zaprotestować przeciwko nowym przepisom. Rządząca większość była jednak nieugięta i forsowała w sejmie ustawę, by wczoraj wieczorem w końcu poddać ją pod głosowanie.
Jakie zmiany niesie przygotowany przez PiS dokument? Najważniejszymi zmianami są:
- wstrzymanie sprzedaży państwowej ziemi, z wyjątkiem nieruchomości do 2 hektarów oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolne jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe,
- regulacja prywatnego obrotu ziemią: nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny czyli osoba, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 hektarów, posiada kwalifikacje rolnicze oraz minimum od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej jedna działka jego gospodarstwa,
- ziemię rolną będą mogły nabywać również związki wyznaniowe i jest to jedyny wyjątek od zapisu o zakupie nieruchomości rolnych wyłącznie przez rolników.
Istnieje obawa, że zapis o związkach wyznaniowych jest niezgodny z art. 32 Konstytucji, który mówi o równości wobec prawa. Ponadto padały głosy, że będą powstawały związki wyznaniowe tylko po to, aby móc nabywać ziemię.
W pierwszej wersji projektu ustawy zakładano, że rolnik musi należeć do KRUS, jednak ten zapis zdecydowanie ograniczał grupę osób, które mogłyby nabyć ziemię. Zapis ten zniesiono poprawką podczas drugiego czytania w sejmie.
Ustawa wejdzie w życie 30 kwietnia, ponieważ w maju kończy się moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców. Ustawa będzie teraz procedowana w senacie.
Nowe przepisy nie dotyczą dziedziczenia.