Wg koncepcji budowy Instytutu Szczęsliwego Prosiaka firmy Wipasz, od samego początku zwierzęta mają być wolne od stresu. Małe prosięta będą przebywać z matkami przez 4 tygodnie. Następnie trafiają do pomieszczeń, gdzie dzięki bardzo dobrym warunkom będą rozwijać się w sposób zdrowy i naturalny. Nowoczesny system wentylacji, optymalne doświetlenie obiektu światłem dziennym, swoboda w poruszaniu się, całodobowa opieka, swobodny dostęp do pokarmu i wody to podstawowe działania zwiększające komfort funkcjonowania zwierząt. Tak miało być, ale na razie inwestycja pozostaje w zawieszeniu. Wipasz jednak nie zamierza złożyć broni i nadal walczy o realizację tego przedsęwzięcia.