Rosjanie przyznają, że sytuacja z ASF w Chinach sprzyja wejściu na azjatycki rynek.Największych szans dla siebie upatrują w sprzedaży tak zwanych kurzych łapek i skrzydeł. Spodziewają się, że dużo trudniej będzie z asortymentem – nogi kurcząt, z uwagi na konkurencję firm z UE.