Dyskont Lidl ogłosił, że chce pomóc rodzimym rolnikom hodującym świnie, poprzez dodatkowe działania marketingowe. W najbliższym czasie we wszystkich ponad 3200 oddziałach prowadzone będą kampanie promujące sprzedaż produktów wieprzowych. Czy chodzi o Polskę? Oczywiście, że nie…
Władze Lidla chciałyby zaoferować swoim dostawcom w Niemczech ceny wyższe od giełdowych notowań cen wieprzowiny, „pomimo spadającego popytu na wieprzowinę, afrykańskiego pomoru świń i związanego z tym zakazu eksportu do Azji”. Dzięki oferowanym stawkom na wyższym poziomie, sieć handlowa chce wspierać niemieckich producentów trzody chlewnej.
Specjalne oznakowanie niemieckiej wieprzowiny
- Kampanie dotyczące wieprzowiny są ważnym krokiem w długoterminowej strategii Lidla, zmierzającej do trwałego wzmocnienia niemieckiego rolnictwa: detalista spożywczy pozyskuje wieprzowinę dla własnej marki, z wyjątkiem międzynarodowych specjałów, wyłącznie z Niemiec. Klienci będą mogli dokonać identyfikacji niemieckich produktów rolnych poprzez oznakowanie „Qualität aus Deutschland” na opakowaniu i metce z ceną – czytamy w niemieckich mediach.
W tym kontekście Lidl przypomina również, że Grupa Schwarz ze swoimi oddziałami detalicznymi (Lidl i Kaufland) już w zeszłym roku wsparła hodowców trzody chlewnej specjalną płatnością w wysokości 50 milionów euro. Jednak dla przyszłej rentowności niemieckiego rolnictwa konieczny jest dialog ze wszystkimi uczestnikami przemysłu i politykami.