- Silny rosyjski eksport ma negatywny wpływ na ceny, zwłaszcza pszenicy. SovEcon podniósł swoje szacunki dotyczące zbiorów pszenicy w Rosji z 87,1 mln ton do 92,1 mln ton, co byłoby drugim co do wielkości wynikiem w historii (po 2022 roku) – informuje Andrzej Bąk z Warszawskiej Giełdy Towarowej.
Lepsze od oczekiwań oceny kondycji amerykańskich upraw wywierały we wtorek presję spadkową na wyceny kontraktów w Chicago. Opublikowany już po zamknięciu poniedziałkowej sesji raport Crop Progress pokazał na razie tylko minimalne pogorszenie stanu zasiewów soi, kukurydzy i pszenicy jarej. Analitycy spodziewali się gorszych ocen.
W zeszłym tygodniu miały miejsce kolejne ataki na ukraińską infrastrukturę portową, ale ich wpływ na rynek był krótkotrwały. Minister Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy spodziewa się, że kraj ten wyeksportuje taką samą ilość pszenicy jak w zeszłym sezonie.
Tymczasem silny rosyjski eksport ma negatywny wpływ na ceny, zwłaszcza pszenicy. SovEcon podniósł swoje szacunki dotyczące zbiorów pszenicy w Rosji z 87,1 mln ton do 92,1 mln ton, co byłoby drugim co do wielkości wynikiem w historii (po 2022 roku).
Turecki prezydent Erdogan spotka się na szczycie G20 w Indiach (8 września) z prezydentem Putinem, aby omówić wznowienie umowy zbożowej.
Tymczasem drugi kontenerowiec opuścił ukraiński port w Odessie w sobotę rano, korzystając z tymczasowego korytarza humanitarnego i kieruje się na południe w kierunku Stambułu.
Ukraińskie Min. Rol. zapowiedziało 40% wzrost zasiewów rzepaku ozimego na Ukrainie pod przyszłoroczne zbiory.
Rynek walutowy również ma wpływ na notowania kontraktów futures. Silniejszy dolar amerykański to słabszy eksport z USA, podczas gdy słabsze euro w zeszłym tygodniu wsparło ceny kontraktów na pszenicę paryską.
Zamknięcie wtorkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych - 29.08.2023:
Źródło: Andrzej Bąk (eWGT)