- Ze względu na ograniczone możliwości eksportowe i niskie ceny krajowe ukraiński sektor rolniczy pozostanie nierentowny pomimo dobrych zbiorów w 2023 roku, które są o 5-10% większe niż w roku ubiegłym - stwierdził wiceminister polityki rolnej i żywności Ukrainy, Taras Wysocki.
- W ciągu dwóch lat wojny na pełną skalę, produkcja rolna na Ukrainie utrzymywała się na wysokim poziomie, a nawet przekroczyła ubiegłoroczne dane o 5-10%. Dotyczy to przede wszystkim kukurydzy. Przy mniejszej powierzchni uprawy, zbiory sięgną 29-30 mln ton. Podobnie jest z soją i rzepakiem – stwierdził Wysocki.
Jednocześnie, zdaniem wiceministra, sytuacja cenowa pogorszyła się w porównaniu z rokiem ubiegłym. - Gdyby było tyle samo plus 5-10%, to w zasadzie byłoby spokojniej. Ale niestety sytuacja cenowa wskazuje, że przy obecnych cenach branża będzie w tym roku nierentowna – stwierdził Wysocki.
Przypomniał, że dwa tygodnie temu przedstawiciele wiodących stowarzyszeń rolniczych ogłosili szacunki strat sektora rolnego w 2023 roku na 3,5 miliarda dolarów. - Niestety, liczba ta odpowiada rzeczywistości. W skali naszego kompleksu rolno-przemysłowego jest to znacząca, duża strata – potwierdził wiceminister. Jego zdaniem problem można rozwiązać jedynie usprawniając logistykę, gdyż optymalizacja tras eksportu automatycznie oznacza wyższe ceny na rynku krajowym.
Dodajmy, że Ministerstwo Polityki Agrarnej i Żywności szacuje zbiory w 2023 roku na 79 mln ton, czyli o co najmniej 7 mln ton więcej niż w zeszłym sezonie.
Źródło: Ukr Agro Consult