e-WGT: Spadki notowań zbóż i oleistych nabrały we wtorek tempa

Wydaje się, że rynek przyzwyczaił się już do problemów pogodowych i teraz wykorzystuje różne preteksty do skorygowania ostatnich wzrostów. Zestawienie kilku czynników zewnętrznych o znaczeniu globalnym, wywiera w tym tygodniu presję spadkową na cały rynek surowcowy, w tym na kontrakty rolne.

Oczywiście, pierwszym z tych czynników jest rosnący w siłę dolar amerykański, w następstwie niedzielnego referendum w Grecji. Tanieje nie tylko euro ale i waluty południowo-amerykańskie, np. brazylijski real. Tańszy staje się zatem import towarów np. z Ameryki Południowej, a droższy z USA. Drugim ważnym czynnikiem jest załamanie się rynku akcji w Chinach, mogące świadczyć o spowolnieniu gospodarczym, a Chiny są największym importerem surowców i towarów rolnych (zwłaszcza soi), na świecie. Stąd olbrzymia przecena dotknęła kontrakty na ropę, tylko w poniedziałek ropa Brent straciła na wartości ponad 6%, a ropa WTI blisko 8%. Taniejąca ropa i kłopoty Chin, przekładają się na niższe wyceny olejów roślinnych (z nich produkuje się biodiesla) i podważają perspektywy chińskiego importu soi. Notowania soi w Chicago w ciągu dwóch dni spadły o ponad 4%, do poziomu sprzed niekorzystnego raportu USDA o stanie amerykańskich zapasów i areale zasiewów.

Soja tanieje, pomimo braku możliwości dokończenia zasiewów, co pokazał poniedziałkowy raport z postępu upraw. USDA poinformował w poniedziałek (już po sesji), że ciągle jeszcze 4% areału przeznaczonego pierwotnie pod soję jest nie zasiane z powodu nadmiernej wilgoci. Optymalny termin już minął i część z tych obszarów zostanie utracona (farmerzy skorzystają z odszkodowań).  Analitycy szacują, że przełoży się to (strata w areale) na cięcie amerykańskiej produkcji soi o 0,6-1,3 mln ton. W czerwcowym raporcie USDA prognozował zbiory amerykańskiej soi na 104,8 mln ton. Poniedziałkowy raport Crop Progress pokazał, stabilizację kondycji upraw soi w ostatnim tygodniu, po kilku tygodniach pogarszającego się stanu upraw.

Wspomniany raport pokazał lepsze od oczekiwań tempo zbiorów amerykańskiej pszenicy ozimej (mimo niekorzystnej pogody). USDA poinformował, że w ciągu minionego tygodnia zaawansowanie żniw sięgnęło 55% areału i choć nadal jest to wynik poniżej 59%-średnio, oznacza to tygodniowy postęp zbiorów o 17%. O ile stan upraw ozimych przestał się pogarszać, to już w pszenicy jarej nastąpił lekki spadek kondycji. Jednak mimo deszczowej pogody, ten rok będzie dużo lepszy od poprzedniego, dla producentów pszenicy ozimej w USA.

Tymczasem uspakajające informacje płyną z Francji. Ministerstwo Rolnictwa tego kraju prognozuje, że mimo oznak suszy, zbiory pszenicy miękkiej będą o 0,4 mln ton większe od ubiegłego roku i wyniosą 37,87 mln ton, co oznacza wynik drugi w historii, po 38,25 mln ton w 1998 r.  Wielu obserwatorów uważa, że susza we Francji przyszła zbyt późno, żeby wywołać duży spadek plonowania.

Pszenica potaniała we wtorek w Chicago o 1,5%, a analogiczny kontrakt notowany w Paryżu stracił na wartości 2% (-4 euro) do 200,25 eur/t.

Kukurydza w Chicago potaniała wczoraj o niespełna 1%, podczas gdy kontrakt unijny na kukurydzę stracił 2% (-4 euro), do 187 eur/t. 
Ostatni raport Crop Progress pokazał minimalną poprawę kondycji amerykańskich upraw kukurydzy. Obserwatorzy rynku zauważają, że teraz duża część rolników chce się pozbyć starych zapasów, a to wywiera presję spadkową na rynek futures. 

Patrząc na notowania zbóż i oleistych, warto mieć świadomość tego, że kapitał spekulacyjny posiada już pokaźną pozycję długą netto (pisałem o tym we wtorek), czyli ogromną ilość kupionych kontraktów, a to zawsze niesie ze sobą ryzyko masowej sprzedaży i fali przecen. Tak samo jak nagromadzenie krótkich pozycji (jeszcze przed miesiącem) wywołało falę zakupów i wzrosty sięgające nawet 20% w ciągu poprzednich 2 tygodni.

Gorsze zbiory rzepaku we Francji
Francuskie Min. Rol. obniżyło prognozę tegorocznych zbiorów rzepaku o 0,454 mln ton, do 5,07 mln ton. Przyczyną mniejszych zbiorów jest zarówno spadek areału zasiewów (-22 tys. ha rok do roku) oraz prognozowany spadek plonowania z 3,67 do 3,42 tony z ha.
Unijny rzepak potaniał we wtorek 1,6% (-6,25 euro), do 381,25 eur/t w ślad za przeceną na rynku soi.

Zamknięcie notowań futures – wtorek, 7-07-2015:

Matif-pszenica (wrzesień-15):200,25eur/t /-4,0eur/t (-2,0%); 
Matif-kukurydza (sierpień-15):187,0eur/t /-4,5eur/t (-2,4%); 
Matif-rzepak (sierpień-15):381,25eur/t /-6,25eur/t (-1,6%);

CBoT-pszenica (lipiec-15):213,0usd/t /-3,3usd/t (-1,5%);
CBoT-kukurydza (lipiec-15):163,6usd/t /-1,1usd/t (-0,7%);
CBoT-soja (lipiec-15):368,4usd/t /-11,6usd/t (-3,1%);
CBoT-śruta soja (lipiec-15):385,7usd/t /-5,0usd/t (-1,3%);
Winnipeg-canola (lipiec-15):532,1cad/t /-10,4cad/t (-1,9%);

Ropa Brent (sierpień-15): 56,9 usd/baryłkę (+0,6%);
Ropa WTI (sierpień-15): 52,3 usd/baryłkę (-0,4%).

Waluty – 7.07.2015 (kurs zamknięcia / Fixing NBP):

EUR/USD: 1,101 (-0,4%);
EUR/PLN: 4,205 (+0,3%); fixing: 4,2026 (+0,09%);
USD/PLN: 3,820 (+1,3%); fixing: 3,8313 (+0,93%).

W środę w południe przeceny są kontynuowane zarówno w Paryżu jak i w notowaniach elektronicznych na CBoT. Kukurydza tanieje teraz 2% - Paryż i 1% - Chicago.
Pszenica: (-2%) - Paryż  i (-1,6%) - Chicago. Soja traci teraz tylko 0,3%, a unijny rzepak prawie 1% (-3,5 eur/t).

Źródło: Andrzej Bąk – www.ewgt.com.pl