Susza wciąż niepokoi.

Najważniejsi producenci i eksporterzy z UE, do których zaliczyć można Francję, Wielką Brytanię oraz Niemcy wciąż obawiają się o kondycję upraw.

W bieżącym tygodniu ceny pszenicy na giełdzie MATIF w Paryżu wzrastały, osiągając w czwartek poziom 251 euro/t (najbliższy kontrakt sierpniowy). To najwyższa cena w historii tego kontraktu. Panująca susza budzi coraz większy niepokój we Francji. Jak dotąd straty w produkcji pszenicy w tym kraju szacowane są na więcej niż 10%. Możliwe jest pogorszenie kondycji upraw w warunkach braku dostatecznego nawodnienia. Zbiory pszenicy miękkiej przewidywane są na 31,7 mln ton, a więc o 11,5% mniej niż w roku poprzednim. Prognozy dla tego kraju na najbliższe 9 dni nie wyglądają optymistycznie.

Francja w mijającym sezonie odnotowała wysokie wyniki sprzedaży, dokonując jednak drenażu swojego rynku pszenicy. W efekcie zapasy tego gatunku są niewielkie. Wszystko wskazuje na dość znaczny spadek znaczenia Francji jako eksportera pszenicy na rynek wewnętrzny Unii Europejskiej oraz do państw trzecich, tym samym wzrastają szanse na zwiększenie eksportu dla innych odbiorców.

W Niemczech sytuacja wygląda lepiej. Opady są niewielkie, prognozy już zostały obniżone, ale nadzieją są prognozy mówiące o nadchodzących deszczach.

Razem z rosnącymi notowaniami pszenicy w bieżącym tygodniu w Paryżu wzrastały ceny kukurydzy w kontraktach, choć zwyżki te należały do umiarkowanych (do 245,3 euro/t).

W USA brak poprawy warunków pogodowych przekłada się na utrzymywanie się notowań pszenicy oraz kukurydzy (w kontraktach terminowych na giełdzie CBOT) na wysokim poziomie.

Susza daje się we znaki w niektórych państwach członkowskich UE, jednak perspektywy globalnej produkcji zbóż nie są jeszcze dramatyczne. Niepokoją informacje o trwającej suszy w Chinach i złych warunkach pogodowych dla upraw w Stanach Zjednoczonych. Optymistyczne doniesienia przybywają natomiast z państw basenu Morza Czarnego. W dalszym ciągu poprawiane są prognozy dla Ukrainy. Kraj ten prawdopodobnie odnotuje rekordowe zbiory zbóż (nawet 48 mln ton!). Może to oznaczać (przy znacznych zapasach) duży potencjał eksportowy (mowa o 20-22 mln ton). Ukraina podjęła decyzję dotycząca zniesienia kwot w eksporcie pszenicy i jęczmienia.

Nastąpiła również poprawa prognoz dla Rosji. Ostatnie wskazują na wyższe o 41% zbiory zbóż w porównaniu do zeszłego (deficytowego) roku – 85-87 mln ton, w tym zbiory pszenicy szacuje się na 53 mln ton. Prawdopodobne jest odejście przez Rosję od embarga w eksporcie.

Z lepszymi warunkami pogodowymi mamy do czynienia na kontynencie australijskim. Dzięki opadom deszczu pojawiły się tam lepsze prognozy.

Nienajgorzej kształtuje się sytuacja wśród głównych dostawców z Ameryki Południowej (Argentyna oraz Brazylia).

Póki co, aż do momentu podsumowania zbiorów możemy liczyć na różne scenariusze.

Źródło: FAMMU/FAPA