Sytuacja na rynku rzepaku jest obecnie zupełnie inna niż w latach ubiegłych

 

Od dłuższego czasu na postawie analiz ze światowych parkietów oraz informacji zebranych przez portal CenyRolnicze.pl z firm zlokalizowanych w całym kraju informujemy o wzroście cen rzepaku. W latach ubiegłych w październiku i listopadzie rzepak nie umacniał się, a wręcz przeciwnie tracił na giełdach i w skupach, a umacniał się dopiero od stycznia.

 

W tym roku ceny listopadowe są wyższe niż kontraktowane na luty. Przyczyna może być tylko jedna i dla nikogo nie jest tajemnicą, że rzepaku na rynku jest po prostu za mało. Oznacza to, że teraz warunki dyktują producenci, a nie przetwórcy. Nie jest to korzystne także dla skupów, które nie mają wyjścia i muszą nagiąć się do obecnej sytuacji. Wg danych portalu CenyRolnicze.pl najniższą cena cena rzepaku we wtorek (20.10.2015 r.) oscylowała w granicach 1450 zł/t, a rok wcześniej ta cena wynosiła 1150 zł/t. Z drugiej strony jest to dobra okazja dla producentów, którzy nie muszą czekać na wzrost cen do przyszłego roku i mogą sprzedać ziarno już dziś po cenie, której wcześniej nikt się nie spodziewał.