zm skiba

kojs

CenyRolnicze
06 września 2024, Piątek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.8489 EUR EUR - 4.2790 GBP GBP - 5.0678 DKK DKK - 0.5734
Archiwum


06.09.2024 14:18 DRÓB, cena tuszki hurt: 7,80-9,00 zł/kg, średnia: 8,28 zł/kg (na podstawie informacji z 13 ubojni)

06.09.2024 MATIF: pszenica WRZ24: 199,00 (-2,33%), kukurydza LIS24: 202,00 (-0,37%), rzepak LIS24: 464,00 (-2,01%)

03.09.2024 SPRZEDAM 10 BYKÓW, mieszaniec, 700 kg, wielkopolskie, gostyński, 63-840, tel.: 500 203 162

03.09.2024 SPRZEDAM 30 T ŁUBINU WĄSKOLISTNEGO, trans. firmowy, wielkopolskie, gnieźnieński, 62-235, tel.: 880 775 8

03.09.2024 SPRZEDAM 100 T OWSA KONS., trans. rolnika, mazowieckie, radomski, 26-630, tel.: 518 831 457

02.09.2024 SPRZEDAM 1000 T KUKURYDZY, trans. firmowy, mazowieckie, warszawski zachodni, 05-082, tel.: 501 894 191

Dodaj komunikat

modele rolnicze

modele rolnicze

Unikaj tej rośliny. Parzy, truje, może zabić.

Martyna Frątczak

Letnie spacery to doskonała okazja do relaksu i kontaktu z naturą. Jednak warto pamiętać, że na swojej drodze możemy spotkać rośliny, które stanowią zagrożenie dla zdrowia. Jedną z nich jest Barszcz Sosnowskiego, którego toksyczne właściwości mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Niebezpieczne jest już samo przebywanie w jego pobliżu.

„Zemsta Stalina” z Kaukazu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to inwazyjna roślina, która występuje na terenie całej Polski. Pierwotnie występowała w regionie Kaukazu, skąd została wprowadzona do środkowej i wschodniej części Europy. Do Polski trafiła w latach 50., tuż przed śmiercią Stalina. Stąd wzięła się inna nazwa tej rośliny – Zemsta Stalina.

Początkowo planowano stosować ją jako roślinę pastewną, jednak ze względu na trudności w uprawie i zagrożenia dla zdrowia, pomysł ten porzucono. Barszcz zadomowił się u nas na dobre i bardzo trudno jest go wyplenić. Najczęściej można go znaleźć na łąkach, pastwiskach, wzdłuż strumieni, na obrzeżach lasów i pól oraz na skarpach rowów. Roślina ta rozprzestrzenia się bardzo szybko i stanowi poważne zagrożenie dla ludzi oraz zwierząt.

Barszcz Sosnowskiego łatwo pomylić z innymi roślinami. Na pierwszy rzut oka przypomina koper – ma duże, pierzaste liście oraz białe kwiaty, zebrane w duży, parasolowaty baldach. Łodygi są grube (nawet do 12 cm), z purpurowymi plamkami i pokryte włoskami. Roślina może osiągnąć wysokość do 3-5 metrów, a kępa liści okalająca łodygę może mieć szerokość do 2 metrów.

Dokładne miejsca występowania Barszczu Sosnowskiego można sprawdzić w internetowej bazie: https://mapa.barszcz.edu.pl/ W przypadku natknięcia się na tą roślinę, można ją zgłosić pod numerem alarmowym straży miejskiej.

Dlaczego jest niebezpieczny?

Barszcz Sosnowskiego dysponuje niezwykle skuteczną bronią. We wszystkich częściach rośliny –włoskach gruczołowych na łodygach, liściach oraz w korzeniach - znajduje się olejek eteryczny zawierający toksyczne związki chemiczne. Ich zadaniem jest ochrona rośliny przed patogenami, owadami i innymi zwierzętami. Olejek eteryczny unosi się w powietrzu nawet na odległość kilkunastu metrów od rośliny. Dlatego już samo przebywanie obok niej może zaszkodzić.

Wśród toksycznych związków w olejku znajdują się tzw. furanokumaryny. Substancje te, w kontakcie ze skórą i w obecności światła słonecznego powodują groźne oparzenia II i III stopnia. Pierwsze objawy przy naświetleniu promieniowaniem słonecznym mogą pojawić się już po kilkunastu minutach, ale często ujawniają się dopiero po kilku do kilkunastu godzin od kontaktu z rośliną.

W miejscu oparzenia mogą pojawić się zaczerwienienie skóry, wysypka, opuchlizna, pęcherze z surowiczym płynem i owrzodzenia. Stan zapalny skóry po oparzeniu utrzymuje się ok. 3 dni. Skóra w tych miejscach może być nadwrażliwa na promieniowanie słoneczne jeszcze na długo po wyleczeniu.

Dodatkowo u osoby po kontakcie z rośliną mogą wystąpić nudności, wymioty, bóle głowy, podrażnienie dróg oddechowych i oczu, a nawet wstrząs anafilaktyczny (a więc uogólniona, ostra reakcja alergiczna). Na dodatek odkryto, że toksyny Barszczu Sosnowskiego mają działanie rakotwórcze – mogą przyczyniać się do rozwoju nowotworów skóry.

Barszcz Sosnowskiego może być przyczyną oparzeń również u zwierząt hodowlanych. Zdarzają się przypadki oparzeń wymion u krów, czy zatruć po spożyciu rośliny. Występują wtedy biegunki, a jeśli zwierzę zjadło duże ilości barszczu - stan zapalny układu pokarmowego, a nawet krwawienia w jego obrębie.

Jak ograniczyć ryzyko poparzenia?

Aby zminimalizować ryzyko poparzenia barszczem Sosnowskiego, należy:

  • -Unikać dotykania i zrywania roślin, zwłaszcza gołymi rękoma.
  • -Unikać przebywania w pobliżu barszczu, gdyż lotne olejki eteryczne mogą osadzać się na skórze.
  • -W czasie spacerów letnich chronić skórę i oczy przed promieniowaniem UV: używać kremów z filtrem, nosić okulary przeciwsłoneczne, odzież, która zakrywa skórę.
  • -W przypadku konieczności pracy w pobliżu rośliny, nosić odzież i maskę ochronną.

Co zrobić w przypadku poparzenia?

Jeżeli dojdzie do bezpośredniego kontaktu z barszczem Sosnowskiego, należy:

  • -Jak najszybciej przemyć skórę letnią wodą z mydłem, aby usunąć sok rośliny.
  • -Dokładnie umyć przedmioty i uprać ubrania, które miały kontakt z rośliną.
  • -Na skórę w miejscu oparzenia można zastosować maść przeciwzapalną, zawierającą kortykosteroidy (np. hydrokortyzon), ale tylko w przypadku, gdy nie doszło do rozerwania pęcherzy surowiczych (przerwania ciągłości skóry). Dobór odpowiednich środków najlepiej skonsultować z lekarzem.
  • -W przypadku kontaktu rośliny z oczami, należy jak najszybciej przemyć je dokładnie dużą ilością wody, chronić przed światłem i skonsultować się z okulistą.
  • -Przez co najmniej 2 doby od kontaktu z rośliną należy unikać ekspozycji na światło słoneczne.
  • -Jeśli poparzenie jest silne lub rozległe, i/lub występują problemy z oddychaniem, należy wezwać pogotowie.

 

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Krzysztof Ziarnek, Kenraiz / CC BY-SA 4.0 / Wikimedia Commons

 

Na podstawie:

Główny Inspektorat Sanitarny

Zdjęcie we wstępie: Autorstwa I, Hugo.arg / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons

Martyna Frątczak
Autor: Martyna Frątczak
Lekarz weterynarii Martyna Frątczak, absolwentka Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zainteresowana szeregiem zagadnień związanych z medycyną zwierząt, ekologią i epidemiologią, którymi zajmuje się na co dzień również we własnej pracy naukowej.

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Najnowsze artykuły autora:

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu