Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen chce zmiany kursu polityki rolnej Unii Europejskiej. W swoim wczorajszym przemówieniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, von der Leyen zapoczątkowała „strategiczny dialog w sprawie przyszłości rolnictwa w UE”.
- Potrzebujemy więcej dialogu i mniejszej polaryzacji – stwierdziła Niemka. Wszystko to w kilka dni po odejściu wiceprzewodniczącego UE Fransa Timmermansa, uznawanego za duchowego ojca Zielonego Ładu. Von der Leyen w swoim przemówieniu nadała ton znacznie bardziej przyjazny rolnictwu i biznesowi niż Komisja Europejska w pierwsze cztery lata jej kadencji.
Von der Leyen podkreśliła wyjątkową różnorodność biologiczną w Europie, którą należy chronić. Podkreślała, iż „różnorodność biologiczna i usługi ekosystemowe są niezbędne dla przetrwania wszystkich ludzi w Europie”. - Jednocześnie podstawowym zadaniem pozostaje bezpieczeństwo żywnościowe w zgodzie z naturą – podkreślała przewodnicząca KE. Podziękowała rolnikom, którzy „codziennie dostarczają nam żywność” i zaznaczyła, że podstawą polityki rolnej jest produkcja zdrowej żywności.
Przewodnicząca Komisji nazwała bezpieczną samowystarczalność żywnościową „nieoczywistą”. Konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę, zmiany klimatyczne z suszami, pożarami lasów i powodziami w coraz większym stopniu kształtują pracę rolników i ich sytuację dochodową. - Musimy to wziąć pod uwagę – podkreśliła von der Leyen, która jest przekonana, że rolnictwo i ochrona przyrody idą w parze.
Źródło: Agrarheute