Wiadomości

W czwartek kontrakty unijne zaliczyły spadki, a te notowane w Chicago minimalnie wzrosły za sprawą osłabienia dolara do euro. Dolar stracił wczoraj do euro 0,7% i 2% w ciągu ostatnich trzech dni. Pomogło to uzyskać wzrosty przez większość kontraktów na towary rolne notowanych na amerykańskich giełdach. I odwrotnie, drożejące euro sprzyjało niższym wycenom futures na giełdzie w Paryżu.

Na początku amerykańskiej (dziennej) sesji na CBo, pszenica lekko zyskuje na wartości, po trzech sesjach silnej wyprzedaży. Natomiast kukurydza i soja delikatnie traci, odreagowując wzrosty z początku tygodnia. Unijne kontrakty (najbliższe serie) solidarnie tracą teraz od 0,25 eur/t-pszenica i rzepak do 1,25 eur/t-kukurydza.

W środę na giełdzie w Chicago można było zaobserwować powtórkę sytuacji z sesji poprzedniej. Padające na wielu obszarach upraw w USA deszcze oraz prognoza kolejnych, przeszkadzają w terminowym wysiewie kukurydzy. Może to wpłynąć na utratę części hektarów na rzecz upraw z późniejszym terminem siewu (np. soja). Jest to czynnik, który kolejny już dzień wspiera wzrosty kukurydzy na CBoT.

W środę panują mieszane nastroje na giełdowym rynku zbóż. Kontrakty na rzepak i soję kontynuują wzrosty. 

Według dzisiejszych danych e-Petrol.pl, w ostatnim tygodniu (notowania co środę) średnie krajowe ceny benzyn pozostawały na stacjach paliw na poziomie sprzed tygodnia. O 1 grosz na litrze potaniał średnio w kraju olej napędowy i o tyle samo wzrosła cena średnia autogazu.

Od tygodnia żywiec i tuszka tanieją nawet o kilkadziesiąt groszy co dwa dni. Trudno przewidzieć, jak będą wyglądały notowania przed weekendem. Dzisiejsze obniżki pokazują jednak, że mięsa na rynku jest wystarczająco dużo, aby ceny ustalić na poziomie z połowy stycznia, kiedy brojler kosztował 3,10-3,50 zł/kg, a tuszka 4,50-5,20 zł/kg (dane z piątku 16.01.2015 r.), a nadchodzący długi weekend majowy nie ma jeszcze większego wpływu na notowania.

Według wstępnych danych federalnego biura ds. rolnictwa (BLE), w 2014 r. produkcja jaj w Niemczech wyniosła 13,8 mld szt. i w skali roku wzrosła o 0,7%. Import jaj sięgnął 424 tys. ton i był prawie o połowę wyższy niż w 2000 r. W ciągu ostatnich 14 lat eksport jaj zwiększył się o 70% do 123 tys. ton.

Od początku bieżącego sezonu handlowego Ukraina wyeksportowała 27,3 mln ton zbóż w porównaniu do 28,3 mln ton w analogicznym okresie poprzedniego sezonu handlowego – poinformowało ukraińskie Ministerstwo Rolnictwa.

Pszenica notowana w Chicago (miękka pszenica ozima) straciła na wartości 1% (dzień wcześniej -4,6%), a pszenica jara w przypadku której dane poniedziałkowe pokazały ponadprzeciętne tempo zasiewów, potaniała na giełdzie w Minneapolis o 1,5%.

Wczorajsze 1% osłabienie usd względem euro sprzyja lekkim wzrostom kontraktów na giełdzie w Chicago. Na początku amerykańskiej dziennej sesji minimalnie drożeje kukurydza i nieco mocniej soja. Unijne kontrakty także notowane są na małych plusach – im umocnienie euro nie pomaga.

Dzisiejsze notowania zbóż, oleistych i strączkowych nie przyniosły większych zmian na rynku. Jedynie minimalna cena żyta konsumpcyjnego spadła o - 10 zł/t (do 440 zł/t) i maksymalna cenarzepaku wzrosła o + 10 zł/t (do 1550 zł/t). Pozostałe cenniki utrzymywane są na tym samym poziomie. Od pocztaku kwietnia na rynku nie odnotowano ani znaczących podwyżek, ani też przecen.

W USA nadeszły długo oczekiwane deszcze na wielu obszarach upraw pszenicy ozimej zagrożonej dotychczas suszą. Wzrasta nadzieja na poprawę sytuacji i lepsze niż dotychczas sądzono tegoroczne zbiory. W efekcie tego amerykańskie kontrakty na pszenicę runęły w dół o nawet ponad 5%.

Na większości pól oziminy są gęste i intensywnie rosnące. Wyjątkiem są plantacje pszenic i pszenżyt znajdujące się u rolników, którzy wysiali niezaprawiony materiał siewny lub wysiane przez nich odmiany były mniej odporne na mróz.

W marcu 2015 roku comiesięczny indeks światowych cen żywności FAO zmniejszył się. Indeks wskazujący na miesięczne zmiany cen dla koszyka produktów żywnościowych (zboża, oleje, nabiał, mięso i cukier) dla marca 2014 roku był na poziomie średnio 173,8 punktów wobec 176,4 pkt., czyli 2,6 pkt. albo tj. 1,5% mniej niż w lutym br.

Według danych Komisji Europejskiej, w styczniu 2015 r. UE wyeksportowała do krajów trzecich ponad 102,7 tys. ton mięsa, żywca, podrobów i przetworów drobiu – o 1% więcej niż w tym samym czasie 2014 r. W strukturze towarowej wolumenu wywozu dominowały mięso, podroby i przetwory z kurcząt (87% ogółu eksportu drobiu ogółem), których sprzedaż poza UE zwiększyła się o 5,2% do ponad 89,4 tys. ton.

Przewidywane podwyżki cen tucznika stały się faktem, chociaż bardzo silna złotówka względem euro (4,0198 zł) nie sprzyja istniejącej sytuacji. Bardziej opłacalny stał się bowiem import wieprzowiny z zachodu. Niemieckiego towaru najwyraźniej jednak musi brakować, ponieważ w ostatnią środę obserwowaliśmy za Odrą podwyżki cen o + 0,05 euro/kg WBC, a krajowe ubojnie zmuszone szukać towaru "u siebie" poszły w ślad za niemieckimi zakładami.

Według przedstawicieli Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) w Unii Europejskiej, tegoroczne zbiory pszenicy w UE powinny wynieść 151 mln ton i jeśli prognoza się sprawdzi, będzie to drugi wynik w historii po ubiegłorocznym rekordzie na poziomie 156,45 mln ton (kwietniowe szacunki USDA). Amerykanie podkreślają korzystne warunki pogodowe jesienią i łagodny przebieg zimy na kontynencie Europejskim.

Optymistyczne prognozy pogody na długi weekend majowy nie wpływają jak na razie na ceny drobiu. Już w ostatni piątek (10.04.2015 r.) zanotowano pierwsze przeceny, dziś zostały one jeszcze pogłębione. Średnia cena tuszki spadła o kolejne - 0,20 zł/kg, brojlera natomiast o - 0,10 zł/kg.

Według danych Komisji Europejskiej, w okresie od 9 do 30 marca br. Hiszpania, Dania, Polska i Niemcy zgromadziły w magazynach największe ilości mięsa w ramach mechanizmu dopłat do prywatnego przechowywania wieprzowiny.

Na giełdzie Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie na maj’2015 przez tydzień był dość stabilny i tylko nieznacznie umocnił się o 0,3% do 369,5 Euro/t wobec 367,5 Euro/t (+0,5%) przed dwoma tygodniami. Ograniczona podaż surowca wspiera jego wartość, bowiem producenci w dalszym ciągu wstrzymują się ze sprzedażą, a przetwórcy nie są skłonni do większych zakupów.