kps

skiba

CenyRolnicze
05 lipca 2024, Piątek.
Kursy walut wg NBP: USD USD - 3.9581 EUR EUR - 4.2858 GBP GBP - 5.0582 DKK DKK - 0.5746
Archiwum


06.07.2024 KUPIĘ 15 BYCZKÓW, mieszaniec, 100 kg+, kujawsko-pomorskie, inowrocławski, 88-160, tel.: 517 079 795

05.07.2024 13:53 DRÓB, cena tuszki hurt: 8,30-9,30 zł/kg, średnia: 8,62 zł/kg (na podstawie informacji z 11 ubojni)

05.07.2024 MATIF: pszenica WRZ24: 228,25 (+1,22%), kukurydza SIE24: 215,00 (+1,90%), rzepak SIE24: 508,25 (+1,50%)

05.07.2024 SPRZEDAM 27 BYKÓW, mieszaniec, 700 kg, wielkopolskie, poznański, 62-060, tel.: 691 232 355

02.07.2024 SPRZEDAM 50 T ŁUBINU WĄSKOLISTNEGO, trans. firmowy, zachodniopomorskie, szczecinecki, 78-460, tel.: 604 387

01.07.2024 SPRZEDAM 290 TUCZNIKÓW, 132 kg, 59%, mazowieckie, białobrzeski, 26-807, tel.: 793 005 905

01.07.2024 SPRZEDAM 3300 TUCZNIKÓW, 125 kg, 60%, wielkopolskie, rawicki, 63-930, tel.: 669 965 997

Dodaj komunikat

agrifirm

agrifirm

Jak chińska decyzja o antydumpingu wpłynie na polski rynek trzody chlewnej?

Redakcja
trzoda chlewna, świnie, eksport wieprzowiny

Decyzja Chin dotycząca rozpoczęcia procedury antydumpingowej wobec mięsa wieprzowego pochodzącego z Europy, była jednym z ważniejszych wydarzeń drugiej połowy czerwca. Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego w swoim komentarzu zaznacza, że sytuacja ta będzie miała wpływ na sytuację polskich hodowców i przetwórców trzody chlewnej. Już nie długo zaczną oni odczuwać zmieniającą się sytuację rynkową i konsekwencje decyzji Chin.

 

Reuters donosi, że zarówno hiszpańskie ministerstwo gospodarki, jak i przedstawiciele branży trzody chlewnej oraz sami eksporterzy, będą musieli wzmocnić swoją obecność na takich rynkach, które choć częściowo będą w stanie zrekompensować straty. Chodzi tu przede wszystkim o Koreę Południową, Japonię i Filipiny.

 

 

- Takie informacje stanowią bezpośrednie zagrożenie dla polskiej branży trzody chlewnej – przekonuje Wiesław Różański prezes zarządu UPEMI – Tak jak przewidywaliśmy, czołowi europejscy producenci zaczną ze sobą ostrzej rywalizować nie tylko na rynku europejskim, ale również na rynkach zagranicznych. Nie możemy się oszukiwać, że ktokolwiek będzie miał na względzie wspólne europejskie interesy, a raczej należy spodziewać się tego, że zacznie obowiązywać zasada „bliższa koszula ciału”. Oczywiście rywalizowanie z takimi krajami  jak Hiszpania miało miejsce do tej pory, lecz teraz możemy spodziewać się jeszcze bardziej zaciętej konkurencji. Mięso, które nie trafi do Chin musi  znaleźć swoje miejsce na innych rynkach. Japonia, Korea, czy Filipiny to kraje, w których, mimo dobrego początku, dopiero zaczynamy istnieć i możemy nie być wystarczająco przygotowani na podjęcie ostrej walki konkurencyjnej z pozostałymi europejskimi producentami, którzy będą zdeterminowani do odrobienia strat powstałych w wyniku braku dostępu do rynku chińskiego.

 

Różański jest zdania, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych negatywnych dla branży mięsnej informacji, które mogą być efektem zjawisk geopolitycznych zachodzących na świecie. - Nie możemy zapominać o tym, że niedawna wizyta Putina w Wietnamie dotyczyła nie tylko pokazania światu po której stronie barykady stoi Wietnam, ale miała na pewno wymiar ekonomiczny. Rosja choć jest mocno wykluczona ze światowego rynku, jest dużym producentem trzody chlewnej, na pewno więc rynek wietnamski będzie istotny dla rosyjskich eksporterów. Wietnam od jakiegoś czasu przyciągał uwagę polskich eksporterów, jednakże kraje azjatyckie o niestabilnej sytuacji politycznej, a zwłaszcza te niedemokratyczne, mogą wprowadzać i znosić ograniczenia z dnia na dzień, narażając tym samym wszystkie wysiłki zmierzające do zwiększenia obecności polskiego mięsa, na niepowodzenie – twierdzi Różański.

 

Eksperci UPEMI są również zdania, że decyzja Chin sprawi, że hiszpański eksport wieprzowiny warty w 2023 roku blisko 700 milionów euro będzie zwiększał swój udział w bardziej stabilnych krajach Azji Południowo-Wschodniej. Do Chin trafiała przede wszystkim tak zwana „piąta ćwiartka” tuszy wieprzowej, która nie sprzedawała się w Europie. Zdaniem UPEMI towar ten może trafić do Afryki, prawdopodobnie w niższych cenach. Suma tych zjawisk wpłynie bardzo negatywnie na całą branżę w Europie.

 

Istotne jest również to, że Hiszpania stanowi jeden z najbardziej wyrazistych przykładów, ale nie wolno zapominać o Niderlandach i Danii, których eksport do Chin to kwoty przekraczające 2 miliardy euro rocznie. Następne w kolejce są Francja i Belgia. Wszystkie te kraje muszą intensywnie szukać nowych rynków zbytu.

 

W związku z możliwym początkiem poważnych zawirowań na europejskim i światowym rynku trzody chlewnej UPEMI wystąpiło do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o  przyspieszenie i rozszerzenie działań mających na celu promocję polskiej branży mięsnej na rynkach azjatyckich, podobnie jak czynią to pozostałe kraje UE, które ucierpiały w wyniku decyzji podjętej przez chińskie władze.

 

Dobrym przykładem była czerwcowa wizyta przedstawicieli polskiej branży mięsnej w Korei Południowej podczas której polscy producenci mogli nie tylko nawiązać relacje handlowe z koreańskimi przedsiębiorcami, ale także uczestniczyć w rozmowach z władzami weterynaryjnymi i przedstawicielami koreańskiego resortu rolnictwa. Według UPEMI bardzo istotna była obecność przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i polskich służb weterynaryjnych, która wzmacnia pozycje polskich eksporterów, a w niektórych przypadkach pozwala na szybsze przezwyciężenie barier administracyjnych ograniczających dostęp do rynku Korei Południowej.  

 

Loading comments...
Wiadomość z kategorii:

Obserwuj nas w Google News 

i czytaj materiały szybciej niż inni

Google Icons 16 512

Dołącz teraz

POLECAMY


Copyright © CenyRolnicze 2021. All rights reserved | Polityka prywatności i plików cookies | Regulamin serwisu