Decyzja Chin wstrząśnie światowym rynkiem zbóż? Pekin zamierza ograniczyć import

Chiny apelują do krajowych przedsiębiorców o kupowanie mniejszej ilości zagranicznego zboża, gdyż duże dostawy i słabszy niż oczekiwano popyt wpływają na ceny i zagrażają długoletniej polityce wspierania lokalnych producentów.

 

Pekin w tym tygodniu zwołał najważniejszych importerów na spotkania i zasugerował wstrzymanie zakupów jęczmienia i sorgo, według osób zaznajomionych ze sprawą. Ten ruch, przed prognozowanymi rekordowymi zbiorami zbóż w tym roku, jest najnowszym wysiłkiem Chin, aby złagodzić krajową nadpodaż i wzmocnić lokalne ceny.

 

 

Chiny są największym na świecie nabywcą jęczmienia i sorgo, a wszelkie stałe ograniczenia importu byłyby ciosem dla rolników w największych krajach eksportujących, takich jak Australia i USA. Na początku tego roku władze poprosiły handlowców o ograniczenie zagranicznych zakupów kukurydzy, ponieważ lokalna podaż wzrosła.

 

Azjatycka potęga zmaga się ze spowolnieniem gospodarczym i słabnącym zaufaniem, ponieważ wzrost standardów życia wykazuje oznaki zahamowania. Władze zwiększyły nadzór i tak zwane „wytyczne okienne” dotyczące importu towarów w ostatnich latach, mając nadzieję na zmniejszenie wpływu dużych wahań cen globalnych na krajowych przetwórców i konsumentów.

 

Chiny importują sorgo i jęczmień, aby wyżywić swoje ogromne stado zwierząt gospodarskich, głównie jako substytut kukurydzy. Jęczmień wyższej jakości jest również używany do produkcji piwa. Pekin zarządza zakupami kukurydzy i pszenicy za granicą w ramach rocznego systemu kontyngentów taryfowych, ale nie ma oficjalnego kontyngentu na jęczmień i sorgo.

 

Ceny kukurydzy, sorgo i jęczmienia w Chinach są bliskie najniższego poziomu od ponad trzech lat. Zapasy kukurydzy w południowych portach kraju są bliskie najwyższego poziomu od dwóch lat. Import sorgo wyniósł 5,21 mln ton w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2024 r., prawie dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie w zeszłym roku. Dostawy ze Stanów Zjednoczonych stanowiły ponad 80 proc. całości. Zakupy jęczmienia były o 67 proc. wyższe, przy czym większość pochodziła z Australii po zniesieniu przez Pekin zakazu przewozu ładunków.

 

 

Źródło: Ukr Agro Consult